Ogień, opór
Jeszcze jeden artykuł poświęconych idei platform low-code i no-code. Artykuły nawiązują oczywiście do tematyki workflow / elektronicznego obiegu dokumentów, ale należy je odczytywać szerzej ponieważ dotyczą wielu typów oprogramowania.
Narzędzia low-code i wewnętrzni Citizen Developerzy jako remedium na opór przed wdrożeniami IT w organizacjach.
Opór przed zmianą. Obok źle zbudowanych ofert wdrożeniowych oraz niedopasowania narzędzi, to podstawowy problem w implementacji systemów informatycznych. Każdy doświadczony właściciel firmy IT ma w portfolio przynajmniej jedno wdrożenie wykolejone przez wewnętrzny opór w organizacji, której szefostwo z takim entuzjazmem podpisywało kontrakt na wdrożenie.
Nadal nie mało jest firm, które budują swoje zasoby wdrożeniowe w oparciu o osoby posiadające wysokie kompetencje techniczne, nie przejmując się zbytnio ich poziomem rozwoju cech miękkich. A przecież wdrożeniowiec niejednokrotnie spędza w firmie klienta znacznie więcej czasu, niż handlowiec i w znacznie większym stopniu kreuje wizerunek firmy. Jednak nawet posiadając wystarczające umiejętności interpersonalne, nadal pozostaje ciałem obcym w organizacji. Nie może zatem dziwić, że w ten sam sposób traktowane jest narzędzie, które wdraża.
Opór może przejawiać się wieloma zachowaniami ze strony przedstawicieli organizacji, której w co zapewne mocno wierzymy, wdrażany przez nas produkt znacząco pomoże. Podstawowym objawem jest manifestowana na różne sposoby niechęć do zmiany i brak zrozumienia. Jednak rzadko kiedy dzieje się to wprost. Starsi stażem pracownicy o ugruntowanej pozycji, pozwalają sobie na mocniejsze komentarze, zwłaszcza względem odgórnych decyzji. Ci mniej asertywni potrafią podkopywać projekt zasypując dostawcę litanią zmian i przekonując o ogromnej złożoności czynności jakimi zajmują się na co dzień.
Skrajnym przypadkiem, z którym spotkałem się osobiście było działanie jednego ze specjalistów w pewnej komórce organizacji. Człowiek ten wykazywał daleko idące zaangażowanie i często pojawiał się na spotkaniach wdrożeniowych z kierownictwem projektu od strony klienta. Przedstawiał konkretne pomysły usprawnień, przekonująco ilustrując ogrom zagrożeń i utrudnień jakie miały powstać za sprawą nieuwzględnienia jego żądań zmiany w powstającym procesie. Po kilku dość długich spotkaniach przygotowaliśmy wycenę zmian – prawie 140 roboczogodzin. Gdy omawialiśmy szczegółowo wizję implementacji, ktoś na sali zapytał tę osobę o to, ile czasu zaoszczędzi za sprawą tego wdrożenia. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi wprost, ale w ogniu pytań wyszło ostatecznie, że uzysk wyniesie… 20 minut miesięcznie. Opór ma zatem różne twarze.
Na drugim końcu skali jest opór wyrażany za sprawą celowego pomniejszania swojego udziału, czy znaczenia dla wdrożenia, użalania się nad sobą, nieakceptowania wdrożeń z powodu rzekomego ignorowania przez kupującego opinii danej osoby. Opór wynikający ze strachu przed utratą obszaru kompetencji lub obawa przed brakiem sprostania nowemu wyzwaniu. Wszystkie te formy oporu wpływają wydatnie albo bezpośrednio na samo wdrożenie, albo na zadowolenie z sytemu w okresie po wdrożeniowym.
Opór wewnątrz organizacji, pomimo swojej szkodliwości, jest w zasadzie albo akceptowany, albo ignorowany przez kupującego (zarząd, właściciela, departament). W końcu kto lubi obcych?
Doskonałym sposobem zwiększającym skuteczność wdrożeń nowoczesnych systemów wydaje się oparcie cyfrowej transformacji na narzędziach low-code, przy jednoczesnym rozwijaniu wewnętrznych zasobów citizen developerów. Istotnie ważne jest by ich większość stanowili pracownicy organizacji z kilkuletnim stażem. Duże znaczenie mają również ich kompetencje w zakresie komunikacji, obserwacji i współpracy. Mówiąc wprost – wybieraj spośród lubianych i dynamicznych osób, które łatwo dostrzec na firmowych korytarzach. Na początku trudno będzie wdrożyć pierwsze aplikacje, czy procesy tylko ich rękami. Jednak nawet na inicjalnym etapie mogą stanowić oni doskonałe remedium na opór wewnętrzny oraz pierwszą linie kontaktu dla dostawcy. W naturalny sposób staną się oni ambasadorami wdrożenia oraz buforem pomiędzy nieufnie nastawionymi pracownikami a firmą zewnętrzną.
Kalkulując wdrożenie takiego narzędzia zapewnij od razu sprecyzowane i odpowiednio prowadzone (zwłaszcza pod kątem ewaluacji) szkolenia. Wytworzenie nawet kilkuosobowej grupy Citizen Developerów i wybór właściwego narzędzia low-code może być nie tylko inicjalnie tańszy od implementacji klasycznego rozwiązania, ale prawie na pewno przełoży się znacząco na spadek kosztów w obszarze rozwoju narzędzia w kolejnych latach.
Elektroniczny obieg dokumentów jako aplikacja low-code od Dew-X
Jeżeli chcesz zacząć od bezpłatnego wejścia w świat low-code i CitDev, to zacznij od Dew-X – rozwiązania automatyzującego procesy i umożliwiającego digitalizację obiegów dokumentów. Zerowy próg wejścia i nadal oferowane, bezpłatne konsultacje sprawią, że łatwo możesz rozpocząć swoją przygodę z pierwszymi CitDev, których już dziś bez trudu znajdziesz w swojej własnej firmie. Zainteresowani? Zarejestrować możecie się tutaj – kilka pól, żadnych kart kredytowych… jeden klik i gotowe 🙂